O co chodzi z tramwajem na Derby?

Tak stanowczo wypowiedziana opinia bardzo nas zaskoczyła. Zwłaszcza, że nie była w żaden sposób konsultowana z nami. Sprzeciw Targówka nie jest jednak czymś nowym. Pomysł budowy linii tramwajowej z Bródna na Zieloną Białołękę zaprezentowałem sześć lat temu. Gdy zostałem radnym, na początku 2007 roku przygotowałem uchwałę rady dzielnicy Białołęka, która inicjowała tę inwestycję. Szukając sprzymierzeńców, poszliśmy z tym dokumentem na Targówek. Ku naszemu zdumieniu, już wtedy nie uzyskaliśmy poparcia.

Dlaczego przez Bródno?

Linie tramwajowe buduje się wtedy, gdy to się opłaca, czyli aby przewoziły bardzo dużą liczbę pasażerów. Proponowana przez nas trasa ma przebiegać przez tereny na Bródnie i Białołęce, w bliskiej przyszłości gęsto zabudowane wielkimi osiedlami mieszkaniowymi. Nie trzeba być ekspertem, aby wiedzieć, że ekologiczny transport szynowy jest jedynym rozwiązaniem, które zapewnia sprawne przewiezienie dziesiątków tysięcy mieszkańców. Alternatywą pozostanie korzystanie z autobusów, które stoją w korkach i zanieczyszczają środowisko.

Za kilka lat, na Bródno dotrze metro. Jak mają się do niego dostać pasażerowie z Białołęki?

Racje Targówka

Władze Targówka przedstawiają kilka argumentów uzasadniających swój sprzeciw.

Stwierdzają, że na budowę linii tramwajowej nie ma pieniędzy. Można się z tym oczywiście zgodzić. Obecna dyskusja nad projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, nie jest jednak decydowaniem o podziale pieniędzy na najbliższe inwestycje. To tylko pozostawienie takiej rezerwy terenu, aby kiedyś można było wybudować tam tory. Nic na tym się nie traci.

Słychać też opinie, że w pasie drogowym ul. Św. Wincentego nie ma miejsca na linię tramwajową. Nie jest to jednak prawda. Na rysunku powyżej znajdziecie Państwo przekrój tej ulicy z uwidocznioną rezerwą pod tramwaj. Rysunek pochodzi z dokumentacji konsultacji społecznych w sprawie przebudowy tej ulicy, przeprowadzanych przez miasto w 2009 roku.

Twierdzi się także, że w budowanym obecnie wielkim węźle drogowym, na skrzyżowaniu Trasy Toruńskiej i ul. Głębockiej, zapomniano o miejscu na wiadukt dla tramwaju. Spójrzcie Państwo na następną mapkę. Pochodzi ona ze Studium Trasy Olszynki Grochowskiej, przygotowanym w 2008 roku przez Biuro Planowania Rozwoju Warszawy. Widać na niej propozycję lokalizacji "przejścia" tramwaju nad Trasą Toruńską wraz z jednym z przystanków.

Tramwajem od ul. Annopol?

Zarząd Targówka sugeruje, że najlepszym rozwiązaniem dla nas byłoby połączenie Zielonej Białołęki z linią tramwajową, która biegnie w ul. Annopol. Nie jest to jednak dobry pomysł. Dlaczego? Ponieważ tam nie ma miejsca na nowe tory i konieczne byłoby wyburzanie domów. Żaden z poprzednich, aktualnych i będących w projektowaniu planów miejscowych nie przewidywały takiej linii tramwajowej. Na początek trzeba by rozpocząć trwający wiele lat proces ich zmiany. Co powiemy osiedlającym się tam ludziom, którzy na budowę domów często wzięli kredyty na całe życie? Można się spodziewać wielkich protestów, a w ich efekcie gigantycznych odszkodowań.

Teren pod ewentualną trasę pomiędzy Annopolem a Głębocką jest w rękach prywatnych i trzeba by go przymusowo wykupić, co będzie bardzo dużo kosztowało. Ziemia pod ul. Św. Wincentego i Głębocką należy już do miasta.

Poza tym, tramwaj jechałby kilka kilometrów przez tereny o zabudowie jednorodzinnej. Trasa przez Bródno zapewni znacznie więcej pasażerów.

P+R przy Trasie Toruńskiej

Dyskutując o tramwaju, wspominamy jedynie o jego lokalnym znaczeniu - dla Targówka i Białołęki. Sadzę jednak, że trzeba na to spojrzeć szerzej. Za kilka miesięcy skończy się przebudowa Trasy Toruńskiej do standardu drogi ekspresowej (S8). W bliskiej przyszłości będzie to główna brama wjazdowa do naszego miasta dla mieszkańców wschodnich i północnych okolic Warszawy. Przystanek tramwaju przy tej trasie, to możliwość zlokalizowania w tym miejscu węzła przesiadkowego dla nich. Tutaj zostawią samochody na parkingu park & ride i przesiądą się do tramwaju, a dalej do II linii metra.

To ponaddzielnicowe, strategiczne dla całego miasta znaczenie, jest kolejnym argumentem za tym, aby nasza linia tramwajowa powstała.

Więcej informacji na temat tramwaju na Zieloną Białołękę, znajdziecie na www.roszak.eu.

Waldemar Roszak
radny dzielnicy Białołęka