Tramwajem z Woli na Dworzec Zachodni?

W 1998 r. przewidywano, że odcinek ten stanie się fragmentem linii szybkiego tramwaju, łączącego Jelonki (przez Górczewską) z Gocławiem (przez Ochotę, Górny Mokotów i Siekierki). 10 lat później miasto doszło do wniosku, że ze względów ekonomicznych trasa powinna przebiegać bliżej peronów Dworca Zachodniego. W ramach tej inwestycji musiałby powstać najdłuższy w Warszawie tunel tramwajowy, obejmujący podziemny przystanek dworcowy. Jaka jest szansa na tę inwestycję?

Plany te zrealizowano tylko w minimalnym stopniu. Efektem jest środkowy tunel pod terenami kolejowymi w rejonie Dworca Zachodniego, przeznaczony pierwotnie na potrzeby trasy tramwajowej. W trakcie budowy wielopoziomowego węzła na rondzie Zesłańców Syberyjskich tunel ten został przeznaczony dla samochodów skręcających od strony Pruszkowa w kierunku Woli.

Trasa łącząca Wolę z Ochotą pozostała jednak zapisana w dokumentach planistycznych, lecz zmieniono jej koncepcję. W opracowaniu Biura Planowania Rozwoju Warszawy z jesieni 2008 roku wskazuje się, że powinna ona przebiegać bliżej peronów Dworca Zachodniego, by umożliwić atrakcyjne przesiadki.

Na razie tylko przez Kasprzaka

Póki co tylko trasa tramwajowa wzdłuż ul. Kasprzaka (na odcinku Skierniewicka - Wolska) jest na etapie przedprojektowym. - W tym roku planujemy rozpocząć prace projektowe oraz wykonać analizy środowiskowe - mówi Michał Powałka, rzecznik Tramwajów Warszawskich. Wiadomo też, że tramwaj będzie dojeżdżał na pewno do skrzyżowania z al. Prymasa Tysiąclecia i dalej do ulicy Wolskiej. Nadal jednak nie jest pewne, czy trasa ta będzie przebiegała przez Prymasa Tysiąclecia (wykorzystując rezerwę terenu między wiaduktami), czy przez ul. Ordona (co oznacza krótszą trasę), czy też bezpośrednio do rejonu skrzyżowania z Redutową. - To wszystko jest w tej chwili analizowane - mówi Powałka. Natomiast budowa linii tramwajowej od Kasprzaka do Grójeckiej to daleka przyszłość. - Zależna jest od możliwości finansowych miasta i uzyskania dofinansowania z funduszy Unii Europejskiej na ten cel. W wariancie optymistycznym trasa ta mogłaby być zbudowana około 2020 roku - szacuje Powałka.

Zdaniem przedstawicieli Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji trasa powinna zostać poprowadzona w rejon skrzyżowania z ul. Wolską, a nie Ordona. - Ze względu na to, że w każdym z wariantów trasa tramwajowa prowadzić będzie przez skrzyżowanie ulicy Kasprzaka z al. Prymasa Tysiąclecia, trasa powinna zostać poprowadzona ulicami: Wolską - al. Prymasa Tysiąclecia - Kasprzaka (między wiaduktami). Tam tramwaj powinien mieć lepsze wykorzystanie, gdyż rejon skrzyżowania Wolskiej z aleją Prymasa stanowić będzie dogodniejszy węzeł przesiadkowy, niż skrzyżowanie ul. Kasprzaka z Ordona, które jest blisko punktu przesiadkowego przy ul. Redutowej - uważa Wojciech Tumasz z SISKOM-u.

Anna Przerwa